Categories
Artista

Jeden z najnowszych

Wstawiam tu jeden z najnowszych wierszy. W ubiegłym roku popełniłam ich aż trzy. 😀

Przegrałam wszystko –
z losem
albo z Bogiem,
a już najbardziej
ze samą sobą.
Czas rozdał karty,
wyszedł as –
czarno-biały
i śpiewny
dźwiękiem strun i młotków.
Trzymałam go w ręku,
a potem podarłam
jedną głupią decyzją.
I znów przyszedł czas
z talią kart.
Wypadł król –
świetlisty i świergotliwy,
lecz nie umiałam
utrzymać go w ręce.
A potem znowu
zjawił się los.
Z kart talii jego
wyciągnęłam damę –
miękką, wilgotną,
pachnącą ziemią.
I ktoś wyrwał
mi ją z rąk.
Przegrałam wszystko
z losem albo z Bogiem,
a już najbardziej
ze samą sobą.

Ten wiersz opowiada o moim życiu. To jest taki szkic, profil życia. Reszty domyślcie się sami.

15 replies on “Jeden z najnowszych”

A ja CI powiem z autopsji, też tak kiedyś myślałam i wiesz… nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Banał, no dobrze.
Przykład mniej banalny, DObry Łotr w Ostatniej minucie życia "Wygrał" Zbawienie, więc… Reszty domyśl się sama.

Tygrysico droga wiersz jak zawsze genialny, ale bardzo, bardzo smutny, więc życzę Ci duużo nadzieji przesyłam mooc dobrej pozytywnej energii i szczęścia. I nawet nie wiesz jak ja bardzo wiem ostatnio jak to jest… 🙁
Trzymaj się tam Aga

Oooo, to by było coś. 😀 Właściwie to on cały czas jest w mojej ręce, tylko nie wiem czy użyć go jako króla, królowej, waleta…

A może trzeba podejść do problemu od strony ilościowej, a nie jakościowej? W każdej tali mamy po cztery kolory każdej postaci, więc jeśli nie król, dama, czy as, to wśród barw kartnych pewnie da się dobrać coś też dla ciebie? Życzę ci oczywiście tylko króli kierowych, ale może i pik, też da rady.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink